Wieje od okna! Pomocy!

Wymiana okien na nowe to jeden z najlepszych sposobów na ocieplenie mieszkania, a co za tym idzie na obniżenie kosztów ogrzewania. Niestety, świeżo upieczeni właściciele nowej stolarki okiennej często już podczas pierwszego jesiennego chłodu zauważają z niepokojem, że od strony styku okna z parapetem wyraźnie wieje! Naturalną reakcją na taki stan rzeczy jest zgłoszenie problemu do producenta lub sprzedawcy okien, lecz najczęściej okazuje się, że przyczyna nieszczelności leży zupełnie gdzie indziej. Zakup dobrych okien to bowiem dopiero połowa sukcesu. Równie istotny, o ile nie najważniejszy jest ich prawidłowy montaż. A trzeba przyznać, że pod tym względem popełnianych jest cały szereg błędów i zaniedbań.

Niechlujstwo ekip montażowych

Źle zamontowane okna można spotkać zarówno w starym, jak i nowym budownictwie, zaś częstą tego przyczyną są błędy oraz zaniedbania już na etapie przygotowania ościeży okiennych. W przypadku nowych budynków, spotkać się można z problemem nierównych otworów okiennych, niedokładnie wyrównanych powierzchni, a nawet z pozostawionymi wyraźnymi ubytkami w murze. Nagminne jest niedokładne oczyszczenie powierzchni ościeży z pyłu i gruzu. Podobne błędy popełniane są podczas wymiany starych okien na nowe. Montażyści chcąc wykonać usługę jak najszybciej, nie uzupełniają ubytków w murze, nie usuwają pozostałości uszczelnień po starych oknach, nie mówiąc już o prostym odkurzeniu z pyłu powierzchni muru. Takie niedopatrzenia skutkują złą przyczepnością podłoża, na którym umieszcza się materiał uszczelniający. Powstają liczne nieszczelności na styku okna z murem, którymi potem chłodne powietrze dostaje się do wnętrza.

błąd montażowy
Błąd montażowy

Nadmierna oszczędność inwestorów

Inwestorzy często szukają oszczędności tam gdzie nie trzeba. W wielu przypadkach stosują dość pokrętną logikę twierdząc, że dobre okna będą skuteczne same z siebie, w związku z czym można je zamontować jak najniższym kosztem. Z tego powodu rezygnują często z tzw., montażu warstwowego, który pełni istotną rolę w szczelności całego okna. Takie podejście skutkuje potem wielkim rozczarowaniem, gdy nowe okna nie spełniają swoich funkcji. Niestety wciąż można znaleźć na rynku montażystów, którzy chętnie montują okna zgodnie z oczekiwaniami zleceniodawcy, a nie w zgodzie z obowiązującymi zasadami i normami. Aby obniżyć koszty montażu rezygnują więc z listew progowych lub z klocków podporowych, osadzając okno bezpośrednio na ościeży, co potem jest powodem wnikania wilgoci przez szczeliny. Z kolei podczas wymiany starej stolarki okiennej często zostawiane są stare parapety, które nie pasują do okien i w dodatku nie są w stanie odprowadzać skutecznie wody. Kiepskim pomysłem są także oszczędności na materiałach izolacyjnych i stosowania do wszystkiego najtańszej pianki uszczelniającej.

Z powyższych przykładów błędów popełnianych podczas montażu okien jasno wynika, że głównym czynnikiem ich powstawania jest człowiek. Inwestorzy szukają na siłę oszczędności przy braku znajomości zasad montowania okien, z kolei montażystom brakuje wiedzy lub chęci do rzetelnej i solidnej roboty. Dużym problemem jest także wszechobecny pośpiech, który nie sprzyja dokładnemu wykonaniu montażu. Wniosek jest prosty: chcąc mieć szczelne oraz wodoodporne okna, które będą służyły przez długie lata i zapewniały ciepło w mieszkaniu, należy zadbać o solidną i doświadczoną